Jak cieszyć się wakacjami i nie wyjeżdżać z 5 dodatkowymi kilogramami i problemami trawiennymi?

Święta Bożego Narodzenia i w ogóle koniec roku są synonimem spotkań, radości i chwil rodzinnych. Łączy się to z możliwością delektowania się wspaniałym jedzeniem. W Czechach natomiast tradycyjnie obfituje w cukier prosty, majonez i inne tłuszcze oraz mięso. W tym krótkim czasie nasz układ trawienny zostaje wystawiony na próbę. Cóż, nasza figura jest taka sama.

Ważne jest, aby przygotować się przed świętami
Aby dobrze (psychicznie i fizycznie) cieszyć się zakończeniem roku, niezbędne są nasze oczekiwania. Czy wiesz, że funkcjonowanie układu trawiennego zależy również od naszego środowiska i naszego stanu emocjonalnego?



Jak to działa?

Krążąc w kółko, trawienie zaczyna się w mózgu. Widzimy jedzenie –> ten sygnał dociera do mózgu –> mózg nakazuje mu się ślinić. Dzięki ślinie żywność zaczyna się początkowo rozkładać. Żucie powoduje wówczas wytwarzanie kwasu solnego w żołądku, który z kolei wytwarza kwas trzustkowy. Pomagają one w dalszym trawieniu i przemieszczaniu pofermentu dalej przez przewód pokarmowy, gdzie atakują go nawet pożyteczne bakterie.

Zatem tym, co może skomplikować trawienie, jest... nasz mózg! Jeśli od początku będziemy zestresowani, zdenerwowani lub smutni, na pewno to zauważysz, gdy tego doświadczysz. Kiedy mózg znajduje się w stanie współczucia (tzn. zestresowania), koncentruje się na „ataku”. I nie musisz wydawać pieniędzy na walkę. Dlatego trawienie zostaje odłożone na dalszy plan, przez co czujesz się ciężko, wzdęty i… jak balon.

Jak to kręcić?
Pomóż swojemu organizmowi przygotować się na trawienie:

  • Weź trzy głębokie wdechy i wydech. Pomoże to przywrócić emocje na właściwe miejsce, a mózg przejdzie w tryb „trawienia”.
  • Żuj powoli i dużo, aby pobudzić wydzielanie śliny za pomocą enzymów trawiennych, a także kwasu solnego w żołądku = wspomożenie trawienia.
  • Przed posiłkami wypij napój z 1 łyżeczką octu jabłkowego rozpuszczonego w wodzie. W ten sposób stymulujesz naturalną produkcję kwasu solnego.
  • Wypełnij mikroflorę jelitową zdrową dawką probiotyków, aby przetrwać święta i nie tylko.
  • Wbrew temu, co myślą ludzie, nie trzeba ograniczać się jak szalony przed wakacjami. Najlepiej po prostu zwiększyć spożycie produktów nieprzetworzonych i ograniczyć spożycie mięsa, cukru i tłuszczu. Ważne jest, aby znaleźć równowagę i jednocześnie czerpać z tego przyjemność.
  • Postaw na nasze suplementy diety na wsparcie stresu – L-Tyrozyna Pro i L-Tryptofan Pro.



A co powiesz na świąteczną ucztę?
Świąteczne posiłki zwykle charakteryzują się tym, że nasze oczy są większe niż żołądki. A to błąd! Nie zrozumcie tego źle: nie musisz unikać żadnego jedzenia, raczej dostosuj jego ilość.

W tłumaczeniu: Tak, zjedz cukierki, ale może tylko 3 sztuki, a nie całą puszkę. Tak, weź wszystkiego po trochu ze stołu i trzymaj lekką rękę na sałatce ziemniaczanej, a cięższą na warzywach i owocach. Jedz uważnie, ciesz się chwilą, smakiem i konsystencją, a to pozwoli Ci lepiej dostroić się do sygnałów sytości.

Co dzieje się w organizmie?
Nasz układ trawienny jest przystosowany do tego, jak jemy normalnie. W przypadku zaburzeń nasz organizm potrafi się w pewnym stopniu przystosować, jednak jeśli nagle mamy do czynienia z dużą ilością pokarmu, w żołądku brakuje nam kwasu solnego. A to powoduje jedynie częściowe trawienie. W odpowiedzi układ odpornościowy może wywołać stan zapalny, który pozostawia dużo miejsca na pojawienie się różnych chorób autoimmunologicznych jelit lub przewlekłego bólu.

Na koniec należy zaznaczyć, że w takim przypadku składniki odżywcze z pożywienia wchłaniają się bardzo słabo. Może to powodować brak witamin i minerałów.

Jak to kręcić?
Jak cieszyć się atmosferą i dobrym jedzeniem, ale jednocześnie dać odpocząć trawieniu?

  • Idealnie, Twój talerz powinien składać się z: 75% produktów nieprzetworzonych lub tylko lekko przetworzonych (warzywa, ziemniaki, ryż, pieczywo pełnoziarniste itp.), 25% białka pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego. Wiemy, że trudno to zrobić w Wigilię. W takim przypadku po prostu nie miej tak dużych oczu i bierz mniej. I żuj powoli i długo!
  • Spróbuj dodać do sałatek ocet jabłkowy lub oliwę z oliwek. Obydwa wspomogą Twoje trawienie.
  • Pij dużo płynów, szczególnie po alkoholu. Skoncentruj się szczególnie na wodzie lub herbacie małymi łykami w ciągu dnia.
  • Zamień białą mąkę na mąkę pełnoziarnistą lub nawet mieszankę kilku mąk o ciekawszych profilach odżywczych.

A co z glutenem? Zwróć na to uwagę tylko wtedy, gdy jesteś na niego w jakikolwiek sposób wrażliwy.


A co po wakacjach?
Nasz organizm nie potrzebuje żadnej szczególnej diety ani zabiegów, aby oczyścić organizm z toksyn. Organem odpowiedzialnym za tę funkcję jest nasza wątroba. Można go jednak wspomóc suplementami takimi jak nasz Ultimate Detox™ z ostropestem plamistym.

Jak jeszcze możesz sobie pomóc?
Niektóre produkty spożywcze i najlepsze praktyki mogą pomóc:

  • Rozkoszuj się bulionem kostnym, gotowanym przez co najmniej 12 godzin. Zawiera wiele składników odżywczych, takich jak kolagen, które remineralizują organizm i wspomagają naturalną detoksykację. Jeśli nie masz ochoty z nim gotować, postaw na nasz Collagen Pro™.
  • Wybierz owoce takie jak ananas lub papaja, bogate w enzymy trawienne, lub kontynuuj stosowanie Kultury Probiotycznej
  • Gorzkie pokarmy (rukola, młode kiełki itp.) również pomagają pobudzić trawienie. Włącz je również do swojego menu.



Ale przede wszystkim słuchaj swojego organizmu i nie obciążaj układu trawiennego zbyt dużą ilością jona zjadła. Po wakacjach organizm potrzebuje chwili odpoczynku, aby się zregenerować, wtedy lepiej postawić na proste potrawy i własną intuicję.

Ale uważaj, nie myl intuicji z ochotą na słodycze, która często wynika ze spadku poziomu insuliny w organizmie!